Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Robert&Magda

wpisy na blogu

Auto w garażu

Blog:  roberthk26l
Data dodania: 2016-11-13
wyślij wiadomość

Witajcie,

Temperatury spadają poniżej zera, najwyższy zatem czas na parkowanie auta w garażu - jak pomyslałem tak i zrobiłem. W trakcie budowy cieszyłem się "olbrzymią przestrzenią" w moim dwustanowiskowym garażu. Nie uwierzycie jakiej było moje zdziwienie, gdy garaż okazał się nieco ciasny... Po wprowadzeniu samochodu  pozostało mi z przodu tylko blog budowlany - mojabudowa.pl42cm do ściany a z tyłu ok 50cm do najbardziej wystającego elementu bramy. Szczerze, liczyłem na wiecej przestrzeni :)

Muszę jeszcze przymierzyć, czy można w nim zaparkować dwa auta i swobodnie z nich wysiąść, ale przed tym testem czeka mnie końcowe sprzątanie...

De facto, garaż dwustanowiskowy to raczej miejsce na jedno auto plus przestrzeń na regaly, kosiarkę, narzędzia itp... 


tagi
garaż
33Komentarze
kakusek
Data dodania: 2016-11-13 21:13:11
Robert trzeba zmienic samochd na mniejszy :-)) A tak powaznie to ja tez zawalilam bo garaz powinien miec min 6 m glebokosci.........no ale musztarda po obiedzie ........Bedzie krotki samochod plus rowery :-)
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-13 21:24:57
My wydłużyliśmy nasz garaż o 0,5m ale finalnie auto mojego ślubnego i tak się nie zmieści na szerokość z moim ;)
odpowiedz
astrid  
Data dodania: 2016-11-13 21:28:05
Nam garaż od razu wydawał się za mały, dlatego na etapie adaptacji wydłużyliśmy go do 6m plus 1,1m miejsca z przodu na jakiś regał. Na wizualizacji wygląda to ok, zobaczymy jak będzie po wybudowaniu.
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-13 22:14:29
no tak, mnie garaż wydawał się duży, coś pewnie przegapiłem...
odpowiedz
Odpowiedź do astrid
Data dodania: 2016-11-13 22:35:18
Nasz wydawał się ogromny. Po wstawieniu dwóch aut czarł prysł:))) za kombi ( 4687 długości ) z tyłu miejsca metr ale nos 25 cm przed bramą:))za hatchbackiem 1,5m. Natomiast na szerokość ok, można z obu swobodnie wsiadać i wysiadać i po bokach jeszcze poskładować pare klamotów:)) z tym, że parkowanie wymaga paru manewrów, pewnie kwestia wprawy i będzie ok. My będziemy budować drewutnie z pomieszczeniem gospodarczym bo w garażu się nie pomieścimy z wszystkim.
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-13 23:25:08
Z tego co liczę to masz 5.9m na długość, my również. Auta również mamy w granicach 4,9m długości. Znowu brakuje 0,5m do komfortu :/ Przesuwaliśmy ściany w sypialni, w łazience, w salonie te 0,5m też by się przydało. Garaż na długość przeczyłem... :/ Będzie trzeba wciągać brzuch, albo kupić mniejsze auto :( Pozdrawiam, Jarek
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-14 21:18:17
damy radę :) Pozdr. Robert
odpowiedz
Odpowiedź do mjhomekoncept26
arlenka  
Data dodania: 2016-11-14 09:35:44
Ja też powiększyłam garaż i teraz ma 6 m głębokości i ok. 7,3 szerokości. Ile szerokości ma Twój? Ja sprawdzałam przed wybudowaniem normy i wydawało mi się ok.
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-14 21:13:54
eh... szerokość garażu to niecałe 6m. W sumie to i tak bym nie poszalał, bo działka ma tylko 900m2 i ciężko byłoby 'powiększyć' jeszcze budynek...
odpowiedz
Odpowiedź do arlenka
Data dodania: 2016-11-14 09:49:22
:)) i to się nazywa przydatny wpis, czyli minimum 6,5m długości, aby było miejsce na kosiarkę i jakiś regał no i wyjście z tyłu co by nie wyjeżdżać za każdym razem autem, gdy chcemy wyjechać kosiarką :P a najlepiej to z 7,5 w sumie....
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-14 21:17:30
Zgadza się, my zrezygnowaliśmy z tylnego wyjścia, więc trzeba będzie się trochę pogimnastykować :) Przy tej okazji przyszedł mi do głowy pomysł z wykonaniem dodatkowej sygnalizacji w postaci lampki dwukolorowej, pokazującej czy właściwie zaparkowaliśmy auto - czyli czy brama garażowa go nie przytrzaśnie. No właśnie, czy Wasze bramy są wyposażone w fotokomórki?
odpowiedz
Odpowiedź do zabki2015
Data dodania: 2016-11-14 22:06:19
czy w fotokomórki to nie wiem lecz chyba w takie silniki przeciążeniowe jak rolety, że się wyłączą. Może ktoś kto już montował bramę się wypowie albo jakiś test niech zobi - bez auta proponuję chyba, że teściowej :DDD
odpowiedz
Odpowiedź do roberthk26l
Data dodania: 2016-11-16 14:17:07
Ja też mam w projekcie garaż dwustanowiskowy, ale jakby z założenia będę go traktował jako "jedynkę" + szpargały. Niestety obawiam się tego, że wygodny to on nie będzie, bo długość... jedyne 5,5m i więcej nie dało się wykombinować bez całkowitej zmiany projektu, która była bez sensu. Na szczęście umiem parkować na milimetry a poza tym zawsze można się wspomóc elektroniką (lub, jak mój kolega, starym materacem), by parkować przy samej ścianie. Ale z wygodą to na pewno nie będzie miało nic wspólnego. Za to już jestem przygotowany na to, by w przyszłości (za niepoliczylion lat) wybudować na działce drugi budynek (może nawet je połączę), w którym marzy mi się pierdyknąć spooory garaż + poddasze na szpargały. Ten garaż to chyba większe marzenie niż sam dom, hehe. Już widzę te regały, wszystkie możliwe narzędzia do drewna/metalu/wszystkiego, kosiarki, glebogryzarki, skład "przydasiów". Żyć nie umierać!
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-18 08:28:54
Najważniejsze to mieć plan i marzenia... ja postaram siecwykorzystac dużo przestrzeni na strychu na moj warsztat i szargaly ;)
odpowiedz
Odpowiedź do lukaszowaty
Data dodania: 2016-11-19 14:27:48
Budowa domu
Witam!Od kilku miesięcy obserwuję Pana blog, ale dopiero teraz postanowiłam napisać, wiem, że moje pytania nie są związane z poruszanym akurat tematem wielkości garażu i parkowaniem w nim dużego auta, ale byłabym wdzięczna za odpowiedź. Jesteśmy w trakcie załatwiania formalności, projekt to również HK, ale mniejsza wersja 31, chcę zapytać jak prowadzi Pan budowę, tzn. czy sam Pan dokonuje zakupu materiałów budowlanych, czy wynajęte przez Pana firmy ? Czy budowa systemem kontraktowym jest do udźwignięcia dla dwóch kobiet plus zatrudniony przez nas kierownik budowy ? Tak nam się w życiu poukładało, ze zostałyśmy same a nasze wielkie marzenie o domu dopiero teraz ma szansę na realizację. Będę wdzięczna za odpowiedź.wisienkim@o2.pl
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-19 17:07:12
Witajcie. Mimo, że nie jestem autorem tego bloga i będę budował na podstawie innego projektu, ale ośmielam się Paniom coś odpisać. Ogółem jest takie mądre powiedzenie, które usłyszałem jakiś czas temu i nie dotyczy ono tylko budowlanki, ale wszelkich obszarów życia, a brzmi: "jeśli pytasz czy dasz radę coś zrobić, to znaczy, że nie dasz rady...". Niestety często się to sprawdza. Musicie Panie sobie same zadać pytanie, czy jesteście w stanie udźwignąć kilka ekip budowlanych (99% chłopów), czy nie dacie się zrobić w bambuko, czy jesteście w stanie poświęcić odpowiednią ilość czasu (np. na naukę podstaw budowlanki, żeby Wam fundamentów na humusie nie postawili :)), czy jesteście wystarczająco asertywne i czy macie zbyt wiele włosów, by sobie je powyrywać... Ja sam będę budował kontraktowo, ale potrafię być kawałem gnoja, jeśli trzeba, zatem o asertywność się nie boję. Mam też sporo czasu, który mogę poświęcić budowie (nienormowany czas pracy), zatem czuję się na siłach a dodatkowo całkiem podoba mi się budowlanka (takie porąbane hobby). Włosów na głowie trochę jeszcze mam, a tych na klacie nigdy nie lubiłem :) Kupiłem książki, przeczytałem. Kupiłem filmiki "jak zbudować dom", obejrzałem. Coś już wiedzy łyknąłem a poza tym mam skąd czerpać wiedzę (kilku znajomych budowlańców/geodeta/architekt/zdrowy rozsądek) itp. Dlatego musicie sobie same odpowiedzieć na to pytanie, czy jesteście w stanie to udźwignąć. Tyle z dobrych rad, same Panie zdecydujecie, czy się do nich zastosować :) BTW: materiały tak czy inaczej sugeruję kupować samemu, będzie na pewno znacząco taniej, ale trochę czasu trzeba na to mieć, tym bardziej, że często są to akcje "na już".
odpowiedz
Odpowiedź do malagenia
Data dodania: 2016-11-21 22:30:01
A ja przytoczę inny cytat " Strach ma wielkie oczy"... Dla nas budowa domu była czymś niewyobrażalnym, dlatego do tej pory mieszkaliśmy w pomieszczaniach które ktoś kiedyś według swojej koncepcji zaprojektował. Niestety żadne z nich nam nie odpowiadały na 100% i zapadła decyzja, której nie żałujemy. To co mogę podpowiedzieć, to wybierać ekipy tylko z polecenia, zrobić rozeznania na temat rzeczowego kierownika budowy (choć ta postać pojawia się tylko kilka razy na budowie) ewentualnie zatrudnić dodatkowo 'przedstawiciela inwestora', który za Was będzie pilnował budowania wymarzonego domku zgodnie ze sztuką budowalną. Warto dogadać się z jedną hurtownią, która nie będzie z Was zdzierała i uczciwie podejdzie do temat, jeśli będziecie wszystkie materiały kupowały w jednym miejscu. Będzie też łatwiej się budowało, jeśli od początku będziecie miały wyobrażenia na temat wnętrz i planowanego ustawienia mebli. Odnosząc się do wpisu Pana Łukasza, nie trzeba być 'gnojem' aby ekipy sprawnie pracowały na budowie. Wystarczy być stanowczym i wiedzieć czego się chce :) Nasz sąsiad opowiadał, że ekipę trzeba opie...ć na dzień dobry, aby dobrze pracowała - a nas później ze zdziwieniem dopytywał dlaczego u nas taki porządek na budowie i dlaczego każda ekipa taka porządna, sprząta po sobie... nie zastosowaliśmy się do jego wskazówek, wręcz przeciwnie - każdego traktowaliśmy jak partnera w interesach, bo tylko w sytuacji, kiedy obie strony są zadowolone ze współpracy pracuje się lepiej, bez oszustw, kombinowania 'zamurowanych zgniłych jajek' itp. Uważam, że dacie radę, dużo pytajcie, rozglądajcie się, czytajcie dużo artykułów i aktywnie działajcie na blogu :) Powodzenia...
odpowiedz
Odpowiedź do malagenia
Data dodania: 2016-11-22 01:39:47
Fakt, strach ma wielkie oczy, ale trzeba też podskórnie czuć, że da się radę, bo... życie ma się tylko jedno i szkoda paść na zawał :) Jeśli chodzi o "gnoja", to miałem na myśli ekstremalne sytuacje. Bardziej chodzi o asertywność i dbanie o swoje interesy. Prosty przykład - miałem geotechnika na działce. Wcześniej informowałem lojalnie pana: 20cm humus, 60-90cm glina, reszta żwir (miałem takie informację, ponieważ 20m obok sąsiedzi robili już badania). Zaznaczyłem również, żeby Pan przyjechał przygotowany do odwiertów. Dogadaliśmy się co do ceny, która, mimo, że nie była niska, zaakceptowałem ją, ze względu na patriotyzm lokalny :) Pan przyjechał... z ręczną wiertnicą. Po 15 minutach walki w temperaturze 30-stu kilku stopni skapitulował, bo... nie mógł przewiercić nawet przez twardą glinę z domieszką żwiru. Żadna nowość, uprzedzałem. Jak się skończyło? Pan powiedział, że może przyjechać jeszcze raz, z ciężkim sprzętem, tylko, że będzie to kilka stówek droższe. I teraz każdy inwestor przechodzi test asertywności i walki o swoje. Co odpowiedzieć? Dla mnie to było banalnie proste, asertywne, konkretne i zgodne z prawdą: "wie Pan, dla mnie jako inwestora ważny jest cel a nie sposób jego osiągnięcia. Umówiłem się z Panem na osiągnięcie celu za odpowiednie pieniądze. Nie widzę zatem uzasadnienia, żebym płacił więcej, skoro cel się nie zmienia a jedynie sposób jego osiągnięcia i to na dodatek nie z mojej winy, bo wszystkie informacje Pan ode mnie otrzymał". Pan oczywiście odjechał, chcąc ponegocjować "pieniążki za dojazd". Wtedy rzuciłem tylko jednym tekstem przypominawczym: "cel proszę Pana, cel..." i już wiedział, że na grosz nie może liczyć. Problemem było tylko to, że straciłem JA czas, bo to że ten Pan stracił, to jego problem, skoro nie ustosunkował się do informacji uzyskanych od Inwestora - jego problem... Tak czy inaczej, muszę przyznać, że budowa a nawet samo przygotowanie do niej, uczą gruboskórności, stety lub niestety. Ale, jak już wspomniałem, KAŻDEMU tutaj życzę powodzenia, szczerze i otwarcie. Ja już widzę, mimo, że łopaty nie wbiłem, iż trzeba mieć jaja, żeby zaryzykować pieniądze odkładane pewnie latami (patrząc na polskie realia) lub kredyt na 20,30 lat. Trzeba. I wszyscy je mamy (niezależnie od płci :)) i z tego powinniśmy być dumni. Łatwo jest zamówić sobie apartament za 5 baniek i przyjść na gotowe, ale stworzyć coś na wymiar, za relatywnie dobre pieniądze i mieć w tym udział i satysfakcję - bezcenne i za to Nas wszystkich bardzo cenię! BTW: z opier* ekipy na "dzień dobry" też bym nie ryzykował :) Raczej wiedzieć, czego się od nich oczekuje i punkt po punkcie realizować, z całą stanowczością, aczkolwiek miło i kulturalnie. Dopiero jak to zawiedzie... to my mamy problem, nie oni...
odpowiedz
Odpowiedź do roberthk26l
Data dodania: 2016-11-22 17:53:21
Budowa domu
Bardzo dziękuję za słowa wsparcia i przestrogi. Decyzja o budowie zapadła,jestem w trakcie zakładania bloga po to by czerpać wiedzę właśnie od osób budujących, które mają za sobą pewne decyzję i z perspektywy czasu potrafią ocenić czy były one słuszne czy nie. Liczę na wsparcie i w związku z tym moja jeszcze jedna prośba. Czy mogą się Panowie wypowiedzieć co do planowanych przez nas zmian w projekcie HK 31. 1.Zamiana wąskiego okna nad podłogą w salonie na duże balkonowe otwierane albo Fix (do ustalenia). 2.Zmiana grubości ocieplenia ściany dzielącej garaż od domu na 15 cm. 3.Kotłownia na paliwo stałe plus instalacja solarna; 4.Zwiększenie grubości ocieplenia podłogi na gruncie z 20 cm na 30cm. 5.Ogrzewanie podłogowe w całym domu, w garażu grzejnik, w łazience grzejnik drabinkowy (chyba elektryczny). 6.Zmiana okna w łazience na mniejsze (u nas to strona północna), zmiana okien we wszystkich sypialniach plus gabinet. 6.Nie wiemy gdzie umieścić wejście na poddasze. 7.Okna w garażu przenosimy na drugą stronę (były od od północy). 8.Nie możemy się zdecydować co do kominka, miało go nie być ale... 9.Nie wiem czemu ma służyć obniżenie podłogi w garażu względem domu i tu też proszę o podpowiedź. 10.Wydłużamy dom o 30 cm i ...czytając Pana wpis o garażu zastanawiamy się czy garażu też nie wydłużyć o 30 cm. 11.Problem mamy ze stropem ja chciałabym monolityczny tak jak w projekcie, ale część wykonawców z którymi wstępnie rozmawiałam kręci nosem. 12.I ostatnia sprawa jeszcze nie rozstrzygnięta chciałam zamienić pustaki ceramiczne na silikaty, ponieważ kiedyś przeczytałam zestawienie promieniotwórczości materiałów budowlanych i silikaty znajdują się na drugim miejscu po betonie komórkowym jeśli chodzi o niską promieniotwórczość.
odpowiedz
Odpowiedź do roberthk26l
Data dodania: 2016-11-23 07:32:33
witam i gratuluję decyzji! Poniżej moje odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytania, jednocześnie sugeruję, aby omówić je z projektantem, który oszacuje ich wpływ na koszty budowy, właściwości budynku i względni w projekcie. ad.1 kwestia gustu, nam podoba się to wąskie okno, bo dzięki niemu dom wygląda nowocześnie a przy wielkości naszej działki montaż dużego okna balkonowego wymusiłby montaż rolet/żaluzji, aby uciec od wścibskiego wzorku sąsiada :) oraz uniknąć przegrzewania budynku w lato (strona południowa) ad.2 zawsze można zwiększyć grubość ocieplenia, pytanie tylko jakie to przyniesie korzyści, zakładając, że w garażu temp. w okresie zimowym wyniesie ok 15 st. C ? ad.3 instalacje solarne są na topie bo są eko, ale mnie nie przekonują, bo koszt ich zakupu i instalacji sugeruje, że inwestycja zwróci się po ok 8 latach, warto? ad.4 może zamiast tego wybierzcie płytę fundamentową, bo ma duże plesze właściwości? ad.5 my tak zrobiliśmy i jest ok, obecnie instalacja CO pracuje na 30-38 st. C a jedyny grzejnik mamy w łazience - jest on lekko przewymiarowany dzięki czemu fajne dogrzewa łazienkę i suszy ręczniki. Dodatkowo zastosowaliśmy elektryczne ogrzewanie podłogowe w łazience, które doskonale się sprawdza w okresie przejściowym (oprócz wodnego). ad. 6 u nas to też strona północna a mimo to pozostawiliśmy okna z projektu - bardzo nam się podobają. Oczywiście wymaga to montażu rolety w łazience, aby sąsiada nie rozpraszać :) ad.6 bis - wejście na poddasze z garażu, daje radę, jeśli poddasze służy tylko do przechowywania gratów. Nie chciałem wejścia z holu, bo zbytni się kurzy... ad.7 w sumie fajny pomysł, dlaczego nie... ad. 8 przy kotłowni na paliwo stałe, kominek będzie spełniał funkcję dekoracyjną, ale warto mieć i używać, bo tego nastroju nic nie zastąpi :) ad. 9 obniża różnicę poziomów pomiędzy podwórkiem a garażem, wjazd do garażu jest łagodniejszy (mniej stromy) ad. 10 jeśli są ku temu warunki (wielkość działki) to jak najbardziej polecam. ad. 11 kręcą nosem, bo jest z nim więcej roboty a jego wykonanie trwa dłużej- zaleta jest taka, że dobrze "spina" i usztywnia ściany domu oraz doskonale wycisza dom... ad.12 tysiące opinii jest na ten temat, ja również kierowałem się tymi argumentami wybierając beton komórkowy. Powodzenia.
odpowiedz
Odpowiedź do malagenia
kempik
Data dodania: 2016-11-27 11:25:23
Witam, Pozwolę się wtrącić. Zgadzam się z większością rzeczy, które napisał Robert. Sam podpatrzyłem od niego kilka rozwiązań. Ogólnie z blogiem "moja budowa" i dzięki takim osobom jak Robert buduje się znacznie łatwiej. My budujemy HK31, ale na razie mamy tylko stan surowy otwarty. Co do zmian to my zrobiliśmy takie duże okno w salonie (360x235), zamiast panoramicznego (mimo, że nam się bardzo podoba), ale zmniejszyliśmy za to okno tarasowe, żeby zmieścić kominek na tej samej ścianie zaraz za oknem. Stąd decyzja o dużym oknie, żeby doświetlić salon. Przy jednym mniejszym oknie mogłoby być za ciemno. Tym bardziej, że w kuchni zrobiliśmy wąskie okna. Wys. 75 cm. Trochę podobnie mamy jak w HK37, tyle, że mniejszy salon. Generalnie, jeżeli działka pozwala wolałbym wybrać HK26 i zrezygnować z jednego pokoju kosztem powiększenia innych. Łącząc pralnie z pom. gosp. brakuje nam teraz pom. gospodarczego. Co do okien garażowych, zastanów się, czy chcesz codziennie zaglądać co jest w garażu. To tylko garaż, więc nie przeszkadza, że okna są od północy. Płyta fundamentowa super rzecz, ja przegapiłem to rozwiązanie. Ale jak widziałem w innych projektach to dają tylko 15 cm styropianu na podłogę... Proponuje podpytać się w Homekoncept. Co do budowania to jak najbardziej polecam. Nie jest to łatwe, ale satysfakcja ogromna. Chociaż mówią, że najgorsze dopiero przede mną. Powodzenia
odpowiedz
Odpowiedź do malagenia
Data dodania: 2016-11-27 17:14:30
Budowa domu
Dziękuję za komentarz, wybrałyśmy HK 31, ponieważ jest nas dwie i HK 26 wydawał się nam za duży. Kochamy słońce i światło, stąd decyzja dotycząca okna w salonie. Działkę mamy 30 arów,zwiększam grubość podłogi na gruncie do 30 cm (2x15)i chcę zastosować bloczki termoizolacyjne Isomur ustawiane na ścianach fundamentowych, które razem z ociepleniem ścian oraz ociepleniem podłogi utworzą coś w rodzaju szczelnej bariery izolacyjnej. Na płytę fundamentową chyba nas nie stać, poza tym w przypadku płyty trzeba mieć wszystkie instalacje bardzo dokładnie rozplanowane, bo potem już nic nie można zmienić. Rozważam ponadto doprojektowanie kanałów wentylacji grawitacyjnej, ponieważ nie chcę być pozbawiona takiej opcji na wypadek rezygnacji z wentylacji mechanicznej, np. z powodów ekonomicznych. Generalnie zasoby finansowe wymuszają rezygnację z wielu planowanych na długo przed budową rozwiązań. Nam najbardziej zależy na wybudowaniu ciepłego, ekonomicznego i przyjaznego ludziom domu, a w środku to ja mogę spać bodajże na podłodze a i tak będę przeszczęśliwa. Co do garażu to okna od strony południowej są nam potrzebne ze względu na rozsadę warzyw, którą zamierzamy tam trzymać, bo my dwie mamy zacięcie ogrodnicze, a od północy nic nie rośnie.Instalację solarną chcemy do ogrzewania wody w okresie letnim kiedy ogrzewanie jest wyłączone (kotłownia na paliwo stałe). Bardzo nam brakuje dobrego doradcy budowlanego i tak prawdę powiedziawszy trudno takiego znaleźć nawet za pieniądze. Generalnie w naszym województwie b.trudno znaleźć dobrą ekipę budowlaną, tego Państwu najbardziej zazdroszczę! Na razie mamy kupioną i ogrodzoną działkę i czekamy na warunki zabudowy, które były już wydane, ale nie pasowały do HK 31 i trzeba było występować o nie ponownie.Teraz sen z powiek spędza mi decyzja z czego budować, przed wizytą u architekta muszę mieć już wszystko ustalone.Dobry harmonogram robót też by się przydał, trudno bowiem ogarnąć co i w jakiej kolejności należy wykonać.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2016-11-28 08:36:05
witam, z opisu wynika, iż macie dość racjonalne podejście do tematu budowy domu. Pomysł z pustakami Isomur dość ciekawy i na pewno pomoże wyeliminować mostki na styku fundament ściana nośna. Nie odniosę się do 30cm styropianu w podłodze, ponieważ taka decyzja powinna być poparta obliczeniami, czy wiadomo jak się to przełoży na koszty ogrzewania? Zastanawia mnie również decyzja o ogrzewaniu domu paliwem stałym (węgiel, ekogroszek). Rozumiem, że nie macie gazu na działce. Powołując się na argumenty, iż dom ma być ekonomiczny, ciepły i przyjazny ludziom tego typu kotłownia zaprzecza w/w atrybutom. Paliwo stałe trzeba na własnych plecach dostarczyć do kotłowni, piec i komin systematycznie czyścić z sadzy. Spalanie paliwa stałego dość mocno zanieczyszcza powietrze, którym oddychamy a do tego potrzebne jest większe osobne pomieszczenie na kotłownię. Sugerowałbym rozważenie opcji ogrzewania domu pompą ciepła powietrze-woda, która jednocześnie zapewniłaby ciepła wodę użytkową w okresie letnim - niskie rachunki i pełen komfort użytkowania są warte tej inwestycji. Do tego rekuperacja, dobrze że z niej nie zrezygnowałem - to zupełnie inny komfort mieszkania, ogrzane i odfiltrowane z zanieczyszczeń powietrze. Robienie podwójnego systemu wentylacji do dodatkowy niepotrzebny koszt. Dylematów jest wiele, ale budując dla siebie warto wybrać rozwiązania ze średniej półki cenowej - te najdroższe są nowinkami technicznymi za które nie warto przelacać a najtańsze dla deweloperów, niestety...
odpowiedz
Odpowiedź do malagenia
Data dodania: 2016-11-28 20:03:51
Budowa domu
Witam! Niestety faktycznie nie ma na razie możliwości podłączenia do sieci gazowej. Ogrzewanie piecem na paliwo stałe,owszem, ale nie węglowym tylko na pellet drzewny.Rekuperacja planowana od samego początku (czekam na wycenę). Pompa powietrze-woda jak najbardziej, ale przeczytałam, że jest dość mocno awaryjna, przynajmniej w naszym klimacie,stąd też pomysł instalacji solarnej,nie znam też nikogo kto taką pompę ma i użytkuje, więc jest we mnie obawa czy ona rzeczywiście da radę ogrzać dom w okresie zimowym, a gruntowa nie wchodzi w grę, gdyż cena jest ogromna.Co do kanałów wentylacji grawitacyjnej to tak trochę zapobiegawczo.
odpowiedz
Odpowiedź do roberthk26l
Data dodania: 2016-12-23 22:20:02
Hej! Moje życie też tak się ułożyło, że jestem sama i do tego z niepełnosprawnym dzieckiem. Zaczęłam sama budowę w zeszłym roku i mam dzisiaj SSO. Mam super ekipę, materiały kupuję sama i codziennie wpadam na budowę:) Dacie radę!
odpowiedz
Odpowiedź do malagenia
Data dodania: 2016-12-25 17:15:50
Budowa domu
Dziękuję! Zajrzałam na Pani bloga i nabrałam nadziei na szczęśliwy finał. Ja również b.długo czekałam na zrealizowanie swojego marzenia o domu i będzie to mój pierwszy i ostatni dom, jestem po ciężkiej chorobie i uznałam, że drugiej szansy mogę już nie dostać. My będziemy budowały z kredytu, nie mamy żadnych oszczędności. Obecnie sen z powiek spędza mi znalezienie dobrej, uczciwej firmy wykonawczej i jak na razie jestem załamana, chyba wszyscy wyjechali do Niemiec. Woj lubuskie jest pod tym względem"trudne".
odpowiedz
Odpowiedź do naszazabka2
Data dodania: 2016-11-29 21:44:14
u nas ten sam problem. garaż dwustanowiskowy, teoretycznie duży, niestety męża bmw wchodzi naprawdę "na styk". dojeżdżając do ściany od kotłowni, między tyłem auta a bramą zostają 3 cm :) moje audi mieści się bez problemu. teraz szukając nowego auta patrzymy na jego długość bo musimy dostosować je do garażu :) co do szerokości jest ok. oba pojazdy się mieszczą - plus regały na ścianach.
odpowiedz
Data dodania: 2016-11-29 22:01:43
Spadł śnieg, pojawila sie zatem okazja sprawdzić czy dwa auta mieszcza sie w garażu- tu sytuacja wygla lepiej, choc brak juz miejsca na regały... pozdrawiam cieplutko
odpowiedz
Odpowiedź do lavendel--to
Data dodania: 2016-12-09 12:39:58
Haaaalo! Kochani, nie zasypiajcie ;) Wiem, że zima ale czekamy na jakieś zdjęcia :) Jak się mieszka? Jak z garażem? Na początku byliśmy przerażeni po waszym poście o garażu, ale teraz nerw minął i nawet nie jest źle. Mieszczą się 2 duże suvy i nawet z tyłu jest wystarczająco miejsca, żeby wypakować zakupy z bagażnika, z przodu za to zero. Do tego wokół mamy jeszcze mnóóóstwo niewypakowanych jeszcze rupieci z poprzedniego mieszkania. Może do wiosny z tego wyjdziemy ;) Serdeczne pozdrowienia, Magda
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-17 10:12:20
A my mamy garaż 1- stanowiskowy. Od ponad 2 lat mieszkamy i nie udało nam sie jeszcze sprawdzić cY auto sie mieści. Farby, kosiarki, kafle i inne cuda zamieszkały w garażu . Jesienią zrobiliśmy porządek częściowy wyworzac to co zostało nie wykorzystane do sklepu jako zwrot - a i gotówka wpadła do portfela 😄😄 - i wiecie co jeszcze jedna taka akcja i wiosna zaparkujemy auto .
odpowiedz
wyborcza
Data dodania: 2016-12-23 00:46:32
wymiary garażu
czyli podsumowując: na dwa duże samochody powinien być garaż 6,5 x 6,5? Będzie OK, zeby otworzyc bagaznik i z boku regał postawić?
odpowiedz
test99  
Data dodania: 2017-01-22 21:07:04
Piłka tenisowa
Zawieś sobie piłkę tenisową na sznurku - zawsze będziesz wiedzieć gdzie się zatrzymać. Tutaj przykład jak to zrobić -> https://goo.gl/ZT7jOJ
odpowiedz
Data dodania: 2017-01-23 09:25:11
nabrałem już wprawy, ale pomysł z piłką jak najbardziej godny polecenia.
odpowiedz
Odpowiedź do test99
roberthk26l
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 294483
Komentarzy: 1064
Obserwują: 596
On-line: 9
Wpisów: 87 Galeria zdjęć: 104
Projekt HOME KONCEPT-26
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Radom
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2019 sierpień
2019 lipiec
2018 grudzień
2018 październik
2018 lipiec
2018 luty
2017 październik
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 luty
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 październik

OBECNIE NA BLOGU
23 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67460
Liczba wpisów: 222895
Liczba komentarzy: 903281
Liczba zdjęć: 681668
Liczba osób online: 663
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria